Chiny planują masową produkcję humanoidalnych robotów, które w ciągu dwóch lat mają „zmienić świat”

Kategorie: 

Źródło: zmianynaziemi.pl

Chiny ujawniły ambitne plany masowej produkcji humanoidalnych robotów, które mają potencjał, by stać się równie przełomowe jak pojawienie się smartfonów. Zgodnie z dokumentem opublikowanym przez chińskie Ministerstwo Przemysłu i Technologii Informacyjnych (MIIT), przewiduje się, że do 2025 roku roboty humanoidalne osiągną zaawansowany poziom rozwoju i staną się powszechne, zmieniając świat na podobną skalę jak komputery, smartfony i nowe samochody elektryczne.

 

Chińska firma Fourier Intelligence zapowiedziała rozpoczęcie masowej produkcji robota GR-1 do końca tego roku, a w 2024 roku planuje wypuścić na rynek tysiące robotów zdolnych poruszać się z prędkością 5 km/h i podnosić ciężary do 50 kg. To odzwierciedla globalny trend, gdzie wiele firm na świecie pracuje nad zaawansowanymi robotami humanoidalnymi.

 

W Stanach Zjednoczonych firma Agility Robotics otwiera fabrykę robotów w Oregonie, aby stworzyć setki robotów dwunożnych, imitujących ruchy ludzkie. Roboty te są testowane przez Amazon w celu automatyzacji magazynów. Damion Shelton, dyrektor generalny Agility Robotics, oczekuje powolnego, lecz stabilnego wzrostu wykorzystania tych technologii, z perspektywą ich masowej integracji w przyszłości.

 

Tesla również pracuje nad swoimi humanoidalnymi robotami znanymi jako Optimus lub Tesla Bot, choć jak zauważył Elon Musk, są one nadal dalekie od masowej produkcji.

 

Szybki rozwój zaawansowanej sztucznej inteligencji i jej integracja z robotami humanoidalnymi może przynieść znaczny postęp w tej dziedzinie. Te technologie, choć wciąż w fazie rozwoju, mają potencjał do znaczącego wpływu na różne sektory, od przemysłu po usługi, otwierając nowe możliwości dla innowacji i efektywności. W kontekście tych przemian, chińskie plany stanowią ważny krok na drodze do realizacji wizji robotów humanoidalnych jako kluczowych elementów nowoczesnej technologii.

Ocena: 

3
Średnio: 2.5 (2 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Fakty

A potem sie dziwią,  ze

A potem sie dziwią,  ze dzieci sie nie rodzą , a po co mają sie rodzić jak rodzice prace stracą , a mało mają w Chinach ludzi do pracy ze jeszcze roboty kosztowne stwarzają , chyba ze chcą ukryć jakąś produkcje która jest tajna,  to w tedy roboty są uzasadnione ! takie roboty niszczą każdy kraj , każdą populacje w kraju, a na wojne dla rządzących nie pójdą !

Portret użytkownika irfy

Masowe wdrożenie tego typu

Masowe wdrożenie tego typu urządzeń będzie wymagało drastycznej zmiany polityki podatkowej wobec podmiotów, które będą je wykorzystywały. Obecnie podobne roboty mogą znaleźć zastosowanie przede wszystkim w dużych magazynach albo punktach przeładunkowych. Takich, jakimi dysponuje na przykład Amazon.

W tym miejscu należy zwrócić uwagę na fakt, że ta ostatnia firma jest typową pijawką, która prywatyzuje zyski, ale upaństwawia straty. Innymi słowy, w fatalnych warunkach zatrudnia tysiące „ludzkich robotów”, które w ciągu kilku lat rabunkowo eksploatuje, doprowadzając ich zdrowie do ruiny. W ten sposób taki człowiek owszem, ma „pracę” i  przez kilka lat korporacja płaci mu jakieś ochłapy. Tyle że później pracownikowi siadają kręgosłup, stawy, ścięgna i nerwy, przy czym koszty leczenia ponosi już „państwo”. Przy czym koszty te są niemal zawsze wyższe od tego, co w ciągu tych lat człowiek „zarobił” w Amazonie, albo podobnym łagrze. Powstaje więc paradoks, gdyż z punktu widzenia społeczeństwa lepiej byłoby, gdyby taki człowiek w takiej firmie nie pracował – w ostatecznym rozrachunku wyszłoby taniej.

Jeżeli więc wdrożono by regulacje, zgodnie z którymi każda korporacja wykorzystująca takie roboty płaciłaby za nie równowartość „minimalnej krajowej brutto” od sztuki, to nie widzę problemu. Środki byłyby redystrybuowane do ludzi, którzy potencjalnie w takim magazynie mogliby pracować, unikając kosztów związanych z ich leczeniem. Takie rozwiązanie będzie dla korpo bolesne, ale konieczne. W przeciwnym razie dojdzie do kolejnego paradoksu. Owszem, można pozwalniać wszystkich ludzi i zastąpić ich sztuczną inteligencją, albo humanoidalnymi robotami. Tyle że potem nikogo nie będzie stać na zakup produktów tych korporacji. Co doprowadzi albo do ich bankructwa, albo do rewolucji, albo jednego i drugiego równocześnie.

Portret użytkownika BG-OG

Nie ma opcji. Marksizm zawsze

Nie ma opcji. Marksizm zawsze zbiera ofiary. A korpo są dziś elementem rewolucji tworzącej system , a raczej elementem "wdrożeniowym" pomysłów "Oświeconych", budujących nowy ustrój, kierujących "nieświadomymi masami ludzkimi" .

Na dzień dzisiejszy , 100 lat prób wprowadzania marksizu na świecie , w różnych formach, to z 300 MLN ofiar.

 

Portret użytkownika syriues

Po to robią, aby nas zastąpić

Po to robią, aby nas zastąpić, wytępić i sprowadzić z wiekszej ziemii ludność ktora sobie wyhodowali.Wy sobie bie zdajecie sprawy,ale za kazdym razem tak jest.dlatego zawsze są tajemnice,nic nigdy nie wiadomo i historia i tak będzie zmieniona.za dużo anomalii.taki np waschington dc ,nie ciekawi was ta nazwa dc?jak prad stały, czyli taki ktory jest w naturze non stop.Nie wiem zabardzo jaka technologia tam drzemie w tych starych budynkach,katedrach itp,ale mogę wam szczerze powiedzieć,ze służyła do uzdrawiania.

A te roboty to chyba się domyślacie do czego będą?

Do sprzątania pod nowa cywilizacje.Gdybysmy zmądrzeli to sami poszlibyśmy zobaczyć co jest za ameryka Południowa na poludnik 69.Podobno hyperloop byl wlasnie po to,by pod lodami Antarktydy spokojnie przeleciec pociągiem bez żadnych oporów i dlatego też wahadłowce w kosmos juz nie latają,...itd.teraz nas inaczej w hu..a robia. Szpiegują nas balonami i daja telewizję i internet,abyśmy czasem się nie obudzili. 

Skomentuj