Czy roboty, automaty i AI zostawią nas bez pracy?

Kategorie: 

Źródło: Pixabay.com

Debata na temat tego, czy roboty zabiorą ludziom pracę wciąż trwa Niektórzy wyrażają pesymizm, ale większość ludzi nadal nie wierzy w to, że IV rewolucja przemysłowa trwa i doprowadzi do masowego bezrobocia. Globaliści w postaci ucznia Klausa Schwaba, Juwala Noacha Harariego, otwarcie już mówią, że nie wiadomo co zrobić z tymi wszystkimi ludźmi, których praca nie będzie już potrzebna. 

 

Zdecydowana większość robotów na świecie jest bardziej wielofunkcyjna niż ludzie i jest używana w fabrykach. W niektórych miejscach roboty całkowicie zastąpiły miejsca pracy. Widać to od dawna w przemyśle, ale ostatnio robotyzacja zaczyna wchodzić w inne dziedziny życia zagrażając pracy takich grup zawodowych jak urzędnicy, pracownicy biurowi, dziennikarze a nawet programiści, bo sztuczna inteligencja pisze software szybciej i lepiej. 

 

Być może tkacze widzący pierwsze maszyny parowe też nie wierzyli, że moga one pozbawić ich zajęcia, ale szybko okazało się, że procesy, które uważali za niemożliwe nie tylko nastąpiły, ale też nie trzeba było na nie czekać dekad a najwyżej kilka lat.

 

Gdy ludzie już zrozumieli, że to nie są żarty okazało się, że pod koniec XVIII wieku, wraz ze wzrostem mechanizacji, tysiące ludzi zostało bez pracy. Na początku XIX wieku w Wielkiej Brytanii powstał nawet ruch luddyzmu. Luddyzm działał przeciwko wprowadzaniu maszyn, które powstały podczas rewolucji przemysłowej w Anglii. Protestujący często niszczyli je licząc na zachowanie miejsc pracy, ale nic to nie dało.

 

Idee związane z rozwojem technologicznym rozpatrywane są głównie w ramach dwóch podejść. Pierwszym z nich są pesymiści technologiczni. Ich ogólna teza jest taka, że ​​automatyzacja i robotyzacja całkowicie zniszczą miejsca pracy, w związku z czym znaczna część ludzi będzie musiała stawić czoła z bezrobociem. Drugie podejście to postkapitalizm. Główną ideą tego podejścia, podobnie jak w pierwszym przypadku, jest to, że miejsca pracy znikną.

 

W dzisiejszym społeczeństwie technologia jest wykorzystywana do zarabiania pieniędzy i osiągania większych zysków. Roboty nie są stawiane tam, gdzie nie mogą być opłacalne. Na przykład w krajach afrykańskich siła robocza jest bardzo tania. Robot używany w Niemczech nie będzie używany w Afryce. Wraz z osiąganiem zysków następuje wzrost gospodarczy.

 

W gigancie e-commerce Amazon.com, liczba robotów wzrosła siedmiokrotnie w ciągu czterech lat.Jednak mimo to liczba pracowników wzrosła 66 razy.Amazon osiąga ogromne zyski za pomocą robotów, a w rezultacie następuje wzrost firmy.Wraz ze wzrostem kapitału, znacznie wzrasta również liczba pracowników. Technologia powinna ułatwiać pracę, ale jednocześnie służyć do większej eksploatacji.

 

Z technologicznego punktu widzenia gospodarki różnych krajów takich jak USA, Wielka Brytania, Korea Południowa, Niemcy urosły tysiące razy od XVIII wieku, a liczba pracujących wzrosła wprost proporcjonalnie do tego wzrostu. Na obecnym poziomie rozwoju technologicznego we współczesnym świecie potrzeby ludzkości można bardzo łatwo zaspokoić, ale tak się nie dzieje. 

 

Wraz z postępem robotyzacji, wiele pracy wykonywanej dotychczas przez ludzi może być zastąpione przez maszyny, co może prowadzić do zwolnień pracowników i zwiększenia bezrobocia w niektórych sektorach. Robotyzacja może przyczynić się do powstania nierówności społecznych, ponieważ osoby z wykształceniem i umiejętnościami w zakresie obsługi maszyn mogą mieć większe szanse na znalezienie pracy, podczas gdy osoby bez odpowiednich kwalifikacji mogą mieć trudności w znalezieniu zatrudnienia.

 

Zbyt duże uzależnienie od robotyzacji i automatyzacji może prowadzić do sytuacji, w której firmy stają się bezradne w przypadku awarii systemów, a także do zwiększenia ryzyka cyberataku.Bez wątpiwnia robotyzacja może wpłynąć na społeczeństwo, wprowadzając zmiany w sposobie życia, pracy i interakcji międzyludzkiej.

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Lommo

Tylko że Amazon morduje na

Tylko że Amazon morduje na zachodzie tradycyjny handel stacjonarny. Kiedyś szło się tam ulicami handlowymi to był sklep przy sklepie. Dziś więcej pustek ( nawet po galeriach) niż czynnego. Oczywiście zaraz ktoś powie za są miejsca pracy dla kurierów, tylko że dowóz towaru do tradycyjnych sklepów to też były miejsca pracy. Po za tym w tych bzdurnych kalkulacjach jakoby mechanizacja i automatyzacja ogólnie i tak zwiększała zatrudnienie pomija się globalność rynków. Maszyny wlokiennicze w XIX wieku zrujnowały tkaczy w Europie , część z nich zmarła z głodu, część wyemigrowała za ocean czy nowych gałęzi przemysłu jak kopalnie i huty. I niby wzrosło ogólne zatrudnienie w Europie ale pomija się fakt że europejska produkcja przemysłowa całkowicie zrujnowala setki milionów rekodzielników w koloniach europejskich np. w Indiach. Dziś nawet w Europie gdzie pójdą zwolnieni z resztek przemysłu po jego automatyzacji? Na zakładanie farm za ocean nie pojadą bo nie ma takiej możliwości, do kopalni na zachód też nie pojadą bo kopalni tam nie ma, za szaleje OZE. Z mojej rodziny w XIX wieku po mechanizacji przemysłu i rolnictwa ludzie wyjechali zagospodarowywać nowe tereny w USA, albo pojechali do kopalni w Zagłębiu Ruhry, kolo przyjechał po roku z garniaku i z zegarkiem to zaraz pół wsi za nim pojechało. Reszta rodziny zajęła się przemytem na granicy rosyjsko-niemieckiej. Teraz na razie nie ma jeszcze granicy rosyjsko - niemieckiej choć Miedwiediew coś sugeruje w tym temacie , no ale w dzisiejszych czasach dronów i czujników nie da rady robić w kontrabandzie granicznej.

Portret użytkownika Wojna INFO

Odpowiadając na tytułowe

Odpowiadając na tytułowe pytanie, to TAK.  Już wcześniejsze wynalazki spowodowały zmniejszenie zapotrzebowania na pracę i żeby uniknąć bezrobocia wprowadzono biurokrację i bezsensowne dodatkowe zajęcia.

PS. Po to wprowadza się Powszechny (ale nie gwarantowany!) dochód podstawowy, depopulację i ekologizm.

Portret użytkownika euklide⁣s

Większość z was nigdy nie

Większość z was nigdy nie pracowała, dlatego wydaje wam się, że miejsca pracy to jakieś dobro... Zawsze rozwalają mnie te hasła wyborcze w których politycy obiecują pracę. No kurwa w Auschwitz i Łagrach było bardzo dużo pracy, więc proponuję tam posłać polityków i wszystkich, którzy chcą mieć miejca pracy typu klepanie młotkiem przez 8h dziennie.

Portret użytkownika Arya

Rozwój robotyzacji mógłby być

Rozwój robotyzacji mógłby być czymś wspaniałym dla ludzkości. Musiałoby być spełnionych tylko kilka warunków. Głównym problemem są pieniądze. Samo zarabianie pieniędzy nie jest niczym złym, złe jest, gdy robi się to kosztem innych ludzi. Gdyby udało się rozwiązać ten problem, to byłby jeszcze jeden poważny problem do rozwiązania. Ludzie by nie pracowali, bo pracowałyby na nich roboty. Sielanka. Ale to niesie ze sobą pewne niebezpieczeństwo. Gdyby z jakiegoś powodu cała ta technologia przestała działać, a ludzie na niczym by się nie znali, bo przecież wszystko robiłyby roboty, to skończyłoby się katastrofą. Ludzie powinni więc móc potrafić wiele rzeczy- to, że nie musieliby pracować, nie powinno oznaczać, że mogą leżeć do góry brzuchami i nic nie robić. Wręcz przeciwnie każdy powinien umieć coś, co byłoby przydatne w razie W. 

Wszyscy zmierzamy w tym samym kierunku-z powrotem do Źródła.

Skomentuj