Sztuczna inteligencja - obietnica postępu czy cyfrowa puszka Pandory?

Kategorie: 

Źródło: ZmianynaZiemi

Sztuczna inteligencja (AI) przez wielu jest postrzegana jako złoty wiek technologii, oferując rozwiązania, o których jeszcze dekadę temu moglibyśmy tylko marzyć. Wykorzystywana w medycynie, nauce, finansach czy rozrywce, przynosi niewątpliwe korzyści. Niemniej jednak, jak każda rewolucja, niesie ze sobą ryzyko, a w przypadku AI to ryzyko może przyjąć różne i niezwykle skomplikowane formy.

 

 

Pierwsze i najbardziej oczywiste to już wspomniane wcześniej nieprzewidywalne zachowanie AI. Wyobraźmy sobie chirurga-robota działającego niezależnie podczas operacji, który z niewyjaśnionych przyczyn podejmuje decyzje niezgodne z oczekiwaniami. Albo autonomiczny samochód, który zamiast hamować w sytuacji zagrożenia, przyspiesza.

 

Niezastąpione przez maszyny zawody, które jeszcze kilka lat temu wydawały się pewne, obecnie stają się coraz bardziej zagrożone. Przykłady? Tłumacze, kierowcy, pracownicy obsługi klienta. To tylko nieliczne przykłady dziedzin, gdzie AI może "przejąć ster". Tym samym, społeczeństwa na całym świecie będą musiały zmierzyć się z wyzwaniem rosnącego bezrobocia i niezadowolenia społecznego.

 

Oprócz wymienionych kwestii, warto również podkreślić ryzyko związane z przetwarzaniem ogromnych ilości danych przez AI. Systemy te są w stanie analizować nasze zachowania, preferencje, nawyki, tworząc dokładne profile każdego z nas. To z kolei prowadzi do obaw dotyczących prywatności i możliwości manipulowania ludźmi na niespotykaną dotąd skalę.

 

A co jeśli w ręce potężne systemy AI wpadną organizacje czy jednostki o wątpliwych intencjach? Mogą one zostać wykorzystane do dezinformacji, wpływania na wybory, a nawet do celów terrorystycznych.

 

Ostatnia, ale nie mniej ważna, jest kwestia samej esencji ludzkości. Czy sztuczna inteligencja, ewoluując, będzie w stanie zrozumieć emocje, moralność czy sumienie? A jeśli tak, jakie to będzie miało implikacje dla nas, ludzi?

 

Reasumując, sztuczna inteligencja, choć niesie ze sobą wiele obiecujących możliwości, wymaga równie wiele ostrożności w jej rozwijaniu i stosowaniu. Jest to wyzwanie dla naukowców, prawodawców i całego społeczeństwa, aby wspólnie znaleźć równowagę między korzyściami a potencjalnymi zagrożeniami. Należy podejść do tematu z pełną świadomością i odpowiedzialnością, aby zapewnić, że technologia służy ludzkości, a nie przeciwnie.

Ocena: 

4
Średnio: 4 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika eㅤuklides

Pojawią się nowe miejsca

Pojawią się nowe miejsca pracy, o których nikt nawet nie śnił, to po pierwsze. Po drugie społeczeństwo ma do podziału tyle ile wyprodukuje. Dopóki AI pomaga coś produkować to będziemy mieli więcej. Pasożytem jest państwo i rząd - oni przeżrą każdą nadwyżkę i nie tylko mogą wykorzystać AI do marnotrastwa, zniszczenia, destrukcji, ale na pewno to zrobią bo taka jest natura tej organizacji... Przez państwo żyje się ciężko, a nie przez AI.

Portret użytkownika gumOfiLc2.0

"wierza babel czy to postęp

"wierza babel czy to postęp czy to błąd wierza babel coraz trudniej uciec stąd " 

swój pierwszy "mózg elektronowy" dostałem pod choinkę taką żywą pachnącą.  na tekturowych planszach były dziurki i przy nich były różne odpowiedzi do pytania np. o stolice państw i trzeba było kabelek wetknąć w odpowiednią dziurkę - wewstyk w zewstyk , męskie w żeńskie, ing w yang, plus do plusa minus do minusa . dobra odpowiedż to się zapalała żaróweczka a może nawet nie zapalała bo może na odwrót. "dziś sam jestem dziadkiem" i powiem wam, nieładnie się bawicie dzieci. tfu  

Skomentuj