Zaskakująca i intensywna burza geomagnetyczna nawiedziła Ziemię

Kategorie: 

Źródło: zmianynaziemi

Dwa dni temu, 19 kwietnia 2024 r., Ziemia doświadczyła niespodziewanej i intensywnej burzy geomagnetycznej, która zaskoczyła naukowców i zafascynowała obserwatorów na całym świecie. Zjawisko to było związane z gwałtowną erupcją na Słońcu i wyrzuceniem olbrzymiej ilości naładowanych cząstek w kierunku naszej planety.

 

Wszystko zaczęło się o godzinie 4:13 czasu UTC, kiedy warunki wiatru słonecznego uległy znacznemu wzmocnieniu. Było to spowodowane uderzeniem wyrzutu masy chromosfery (CME) w pole magnetyczne Ziemi. W rezultacie, tuż przed godziną 20:00 UTC, doszło do niespodziewnago wystąpienia silnej, G3 burzy geomagnetycznej.

 

Po przybyciu CME, całkowita wartość pola magnetycznego osiągnęła 18 nT, a składowa Bz utrzymywała się w kierunku południowym po godzinie 4:10 UTC, osiągając szczyt -17 nT, zgodnie z danymi z Centrum Prognoz Pogody Kosmicznej (SWPC).

 

Próg geomagnetycznego indeksu K wynoszący 4 został osiągnięty o godzinie 7:50 UTC, a następnie indeks K osiągnął wartość 5 (G1 - Słaba burza geomagnetyczna) o 14:15 UTC. Próg indeksu K równy 6 (G2 - Umiarkowana burza geomagnetyczna) został osiągnięty o 19:40 UTC, a następnie indeks K osiągnął wartość 7 (G3 - Silna burza geomagnetyczna) o 19:52 UTC.

 

W warunkach silnej, G3 burzy geomagnetycznej (której wpływ jest odczuwalny głównie na szerokościach geograficznych powyżej 50 stopni), możliwe są irregularności w napięciu systemów energetycznych oraz fałszywe alarmy na niektórych urządzeniach zabezpieczających.

Systemy statków kosmicznych mogą doświadczać ładowania powierzchni, a niskie satelity orbitujące Ziemię mogą mieć problemy z orientacją i zwiększonym oporem aerodynamicznym. Prawdopodobne są również przerywane problemy z nawigacją satelitarną (GPS), w tym utrata sygnału i zwiększone błędy pomiaru. Łączność radiowa na falach krótkich może być niestabilna, a zorze polarne mogą być widoczne nawet tak nisko jak Pensylwania, Iowa i Oregon.

 

Chociaż ta silna burza trwała krótko, udało jej się wygenerować imponujące zorze polarne, w tym czerwone zorze widziane daleko na południei. Zorze polarne były również obserwowane w Europie, m.in. w Słowenii i na Korsyce na Morzu Śródziemnym. Czerwoną zorzę uchwycono również z Tasmanii.

 

Aktywność słoneczna osiągnęła umiarkowane poziomy w ciągu 24 godzin do godziny 00:30 UTC 20 kwietnia. Region 3647 wytworzył dwie rozbłyski klasy M, z których największy to rozbłysk M2.1 o godzinie 4:53 UTC 19 kwietnia. Drugi to rozbłysk M1.0 o 13:06 UTC.

Inne godne uwagi wydarzenia to duża erupcja protuberancji na południowo-wschodnim obrzeżu tarczy słonecznej, rozpoczynająca się około godziny 4:00 UTC 19 kwietnia. Związane z nią CME nie jest skierowane w stronę Ziemi.

 

Oczekuje się, że aktywność słoneczna utrzyma się na umiarkowanych poziomach do 21 kwietnia, z przewidywanymi rozbłyskami klasy M (75%) i niewielką szansą na rozbłyski klasy X (20%), ze względu na potencjał rozbłyskowy kilku aktywnych regionów na widocznej tarczy.

 

Okresy niespokojnej do aktywnej pogody kosmicznej są spodziewane 20 i 21 kwietnia z powodu utrzymującej się aktywności CME oraz nadejścia szybkiego strumienia z dziury koronalnej o ujemnej polarności.

Ocena: 

3
Średnio: 3 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Skomentuj