Zwolnienia w IBM. Zamiast na ludzi postawiono na sztuczną inteligencję

Kategorie: 

Źródło: zmianynaziemi

Amerykański gigant branży technologicznej IBM przechodzi przez znaczącą restrukturyzację, w ramach której zapowiedziano redukcję etatów. Prezes firmy, Arvind Krishna, już w zeszłym roku sygnalizował, że część pracowników może zostać zastąpiona przez sztuczną inteligencję. Teraz jego zapowiedzi zdają się przybierać realny kształt.

 

Według doniesień CNBC, IBM przeprowadza grupowe zwolnienia w działach, które uznano za "łatwo zastępowalne przez AI". Informację tę przekazał pracownikom Jonathan Adashek, dyrektor ds. komunikacji IBM. Spotkanie z pracownikami miało trwać zaledwie około siedmiu minut. Telewizja nie podaje jednak szczegółów dotyczących skali tych redukcji.

 

Więcej informacji na ten temat można znaleźć w wypowiedzi dyrektora finansowego Jamesa Kavanaugha dla Bloomberga z końca stycznia. Mówił on, że w 2024 roku IBM planuje redukcję około 1,5 proc. etatów, co oznaczałoby zwolnienie około 3 900 pracowników. Proces ten ma kosztować firmę około 300 milionów dolarów.

 

Liczba pracowników IBM rzeczywiście maleje już od jakiegoś czasu. Pod koniec zeszłego roku zatrudnionych w firmie miało być ponad 280 tysięcy osób, a obecnie jest to około 260 tysięcy. Jednak, jak zastrzegał James Kavanaugh, IBM prowadzi również rekrutacje do innych działów i spodziewa się, że na koniec roku liczba zatrudnionych pracowników będzie mniej więcej taka sama jak obecnie.

Warto podkreślić, że plany redukcji zatrudnienia w IBM są ściśle związane z rozwojem sztucznej inteligencji w firmie. Już w rozmowie z Bloombergiem w maju zeszłego roku Arvind Krishna mówił, że w ciągu najbliższych pięciu lat około 30 proc. działu marketingu i komunikacji może zostać zastąpione przez AI i zautomatyzowane rozwiązania. Oznaczałoby to redukcję około 7 800 etatów.

 

W najnowszym wywiadzie dla Bloomberga Arvind Krishna poinformował, że zatrudnianie w działach marketingu i komunikacji w IBM zostanie spowolnione, a wkrótce zupełnie zawieszone. Firma stawia na rozwój sztucznej inteligencji, która ma odciążać pracowników od najbardziej powtarzalnych i przyziemnych zadań.

 

IBM to amerykańska firma z sektora IT, oferująca technologiczne rozwiązania doradcze i informatyczne oraz oprogramowanie i sprzęt. Na stronie firmy można przeczytać, że "rozwiązaniem z komputerów IBM są cyfrowi pracownicy ze sztuczną inteligencją, którzy mogą odciążyć pracowników od najbardziej powtarzalnych, przyziemnych zadań (...)".

 

Plany IBM wpisują się w szerszy trend automatyzacji i wykorzystania AI w różnych branżach. Wiele firm, w obliczu rosnących kosztów i presji na efektywność, decyduje się na zastępowanie pracowników technologiami opartymi na sztucznej inteligencji. Choć z jednej strony może to prowadzić do redukcji etatów, to z drugiej strony otwiera nowe możliwości i perspektywy rozwoju.

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Skomentuj