Kategorie:
Mieszkańcy Mińska skarżą się na ataki wron. W ostatnich tygodniach pojawiło się mnóstwo zgłoszeń o agresywnym zachowaniu ptaków.
Sytuacje skomentował Nikołaj Kozak, szefa białoruskiego urzędu ochrony przyrody i użytkowania gruntów oraz lasów:
„Ptaki teraz troszczą się o pisklęta. Dorastające dzieci często wypadają z gniazd. A ludzie pozbawieni są uczuć, a do tego niefortunnie i nieświadomie popadają w kłopoty. Co byś zrobił, gdyby jakiś obcy zagrażał twojemu dziecku? Na pewno zabrałbyś się do obrony i nie ma się, co dziwić, że wrony robią to samo”.
Portal Limon podaje także, że ptaki gromadzą się stadnie w niektórych rejonach miasta.
„Im bliżej września, dajemy pozwolenia na niszczenie gniazd, aby na przyszły rok ptaki wybierały inne tereny do zasiedlenia” – powiedział Kozak.
Ornitolodzy zalecają, aby nie ruszać piskląt, które wypadają z gniazd. W ten sposób uniknie się prawdopodobieństwa ataku ze strony wron. Młode, pozbawione opieki, zaczynają rozpaczliwie płakać, aby przywołać na ratunek dorosłe osobniki.
Skomentuj