Zdaniem meteorologów rok 2024 przyniesie rekordowe upały na świecie

Kategorie: 

Źródło: pixabay.com

W 2024 roku możemy oczekiwać rekordowych upałów na całym świecie, co wynika z prognoz międzynarodowego zespołu klimatologów. Analizując zwłaszcza nasilenie się zjawiska El Niño, naukowcy przewidują, że istnieje aż 90% szans, iż globalne lato oraz średnie temperatury ustanowią nowe, niepokojące rekordy. Wnioski te zostały opublikowane w prestiżowym czasopiśmie Scientific Reports, wskazując na poważne konsekwencje zmian klimatycznych dla naszej planety.

 

El Niño, fenomen kontrolujący pogodę nad Pacyfikiem, zdaniem badaczy, będzie miało umiarkowane lub silne nasilenie w przyszłym roku. To z kolei przełoży się na znaczące wzrosty temperatur, zwłaszcza w takich regionach jak Zatoka Bengalska, Morze Południowochińskie czy Morze Karaibskie. Tamtejsze społeczności mogą stanąć w obliczu niemal rocznych fal upałów, co stanowi poważne zagrożenie zarówno dla zdrowia, jak i przetrwania lokalnych ekosystemów.

 

Badania przeprowadzone przez grupę międzynarodowych ekspertów, w tym naukowców z Chińskiej Akademii Nauk Meteorologicznych pod przewodnictwem Zhu Congwena, wskazują na bezpośredni wpływ El Niño na temperatury na Ziemi w ostatnim czasie. Analizując dane temperaturowe z lat 1880–2023 i zestawiając je z okresami nasilenia El Niño, stworzono model komputerowy do prognozowania przyszłych zmian klimatycznych. Wyniki wskazują, że przy dalszym wzmacnianiu się El Niño, możemy spodziewać się nie tylko nowych rekordów temperatur, ale i średnie temperatury powierzchni Ziemi mogą być o 1,03-1,2 stopnia Celsjusza wyższe niż średnie wartości z połowy XX wieku.

 

Rekomendacje klimatologów są alarmujące, zwłaszcza dla regionów tropikalnych i równikowych. Szczególnie narażone na skutki zmian są południowe obszary Indii, Bangladesz, Morze Południowochińskie, Karaiby, wschodnie wybrzeża Afryki, Alaska oraz północno-zachodnia Ameryka Południowa. Prognozuje się, że w niektórych z tych obszarów fale upałów mogą trwać między 150 a 250 dni w roku.

 

Zjawiska El Niño i La Niña mają kluczowe znaczenie dla zrozumienia globalnych procesów klimatycznych. Te cyklicznie zmieniające się warunki w Oceanie Spokojnym oddziałują na globalny klimat, powodując okresy suszy lub ulewnych deszczów w różnych częściach świata. Jak historia pokazuje, El Niño może prowadzić do ekstremalnych warunków pogodowych, takich jak susza milenijna w Australii, a jego wpływ na globalne temperatury i klimat jest niekwestionowany. Ostatnie badania wskazują, że w obliczu silniejszego El Niño, świat musi przygotować się na więcej ekstremalnych zjawisk pogodowych, co tylko podkreśla potrzebę globalnych działań na rzecz ochrony klimatu i adaptacji do zmieniających się warunków.

 

Ocena: 

1
Średnio: 1 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika dd

Wiecie dlaczego rosną ceny

Wiecie dlaczego rosną ceny energii, w tym przede wszystkim na ogrzewanie? Właśnie z powodu zmian klimatu, które następują na Ziemi, jak wynika z różnych analiz - cyklicznie. Wzrost temperatur powoduje, że mniej energii potrzeba plebsowi na ogrzanie mieszkań a to powoduje mniejsze wpływy dla możnych tego świata. Stąd im mniej energii zużywamy tym więcej będziemy płacić. 

Portret użytkownika moon fake

Kurwa mać! Jeśli chcemy

Kurwa mać! Jeśli chcemy wiedzieć jaka będzie w przysżłości pogoda najpierw należy patrzeć na wykres cykli Słońca. To jest najważniejsza dana a nie wydaje mi się aby tam obecnie cokolwiek szło w górę...

Portret użytkownika Bartosz Maski

Bardzo dobrze! Niech grzeje.

Bardzo dobrze! Niech grzeje. Ogrzewanie drogie, energia droga.... Jak by nie to ocieplenie to byśmy już pobankrutowali. A jak będzie za gorąco to eurokołchoz dostaje kasę na zwalczanie globalnego ocieplenia - wezmą się i nam załatwią ochłodzenie. A jak im się uda załatwić tanio to jeszcze resztę nam wydadzą i paragon.

Portret użytkownika mateusz

Pod koniec Wiosny zaczyna się

Pod koniec Wiosny zaczyna się maksimum aktywności Słońca, dlaczego tego nie piszecie, czy to jest celowe, czy jak będzie koronalny wyrzut plazmy xxx z Słońca na wprost ziemni i wyłączy energią elektryczną paląc transformatory w stacjach energetycznych zasilających prąd dla mieszkańców naszej planety oraz uszkodzi urządzenia elektroniczne? To co będzie, całe lewackie plany się ziszczą i powrócimy do średniowiecza.

Portret użytkownika r.abin

Wszysto to - być może

Wszysto to - być może (Krasicki). Jeśli naukafcy, liczą na powtórkę "zeszłorocznego ocieplenia"*, to donoszę że temperatura lutego - równa była tej w 2015 r i gwałtownie pikuje. W tej chwili jest 1,8℃ niżej (od 2015). A El Nino - skończy się w kwietniu.
*- od lipca do listopada, było pow 1℃ (od 2015)

Portret użytkownika BG-OG

Tak, bo naukofce mają dane (

Tak, bo naukofce mają dane ( fizyczne, codzienne zapisy temperatu z termometrów, w różnych , stałych punktach )  np. z 2000 dekad, z czego wyciągają średnią. Chyba ci z ICPP, czyli dogmatycy klimatyczni na usługach przemysłu OZE i ich akcjonariuszy, oraz lewackich fanatykó chorych na władzę.

Portret użytkownika Endymion

Mają badania z 200 lat i to

Mają badania z 200 lat i to wrzyucają w model matematyczny, który nie uwzględnia nagłego zlodowacenia, nadłego spalenia wszystkiego przez meteoryt, czy tam inną wojnę atomową. Te wszystkie ich wyniki na temat wieku na podstawie datowania radiowęglowego oraz odwiertów w lodowcach są nic nie warte, a jak są odnajdywane starożytne artefakty nie fasujące naukofcom do ich teorii, to są zamiatane pod dywan, bo nie pasują, gdyby mieli się nad tym pochylić, to by musieli oddać dyplomy i iść na kasę do biedronki, albo do pośredniaka po zasiłek, a ich rodzice powinni zostać pozbawieni emerytur i oddać wszystkie nienależne granty. To był by prawdziwy prawy i sprawiedliwy Świat oparty na wiedzy oraz demokracji. Nikt bardziej nazewnictwa Prawo i Sprawiedliwość nie wyświechtał jak Kalkstain.

Rolnicy powinni otoczyć kordonem Knesejm na Wiejskiej i tą całą chołotę zagłodzić, a jak policja zacznie ich pacyfikować, to nawet ja ruszę im z pomocą, a tam pójdą tysiące razem ze mną w obronie Ojczyzny, a tam za tarczami w hełmach hurlawe dziecieki, które wzięli do policji obiecując im pensję i niższe podatki do 26 roku życia i będą za przywileje pałować teraz rolników, a potem pracowników Zabki na śmieciówkach, którzy płacą na nich?

PROTEST ROLNICZY JEST STEROWANY ODGÓRNIE ORAZ STEROWANY

Pamiętacie co robił Lepper? Jak okrążyli Sejm i ta wystraszona morda Niesiołowskiego? 

UNY BOJĄ SIĘ NAS!! 2003 w lecie górnicy najechali Warszawę, ale nie walczyli o Polskę, a o swoje nienależne przywileje, przekupiono odprawami, niedobitki wysłali na karne kwarantanny 8-9 lat później. Nie lubię rolników, nie wstawili się za górnikami, za sztoczniowcami, ale z pragmatycznego punktu widzenia, jest to ostatnia grupa zawodowa w Polsce, która jest siłą sprawczą rewolucji, przecież nie korposzczury pod krawatem, którym jak mówiłm w firmie, że trzeba założyć związki zawodowe, to uciekali ode mnie i jeszcze mnie podpierdalali dyrektorowi!!! 

Te strajki są sterowane, jak ROLNICY czytacie, co ja piszę, to najpierw pozbądźcie się tej związkowej przekupionej wierchuszki, co to jak Kamyczek wspiera rolników, jest jakimś tam lekarzem z wykształcenia, a teraz ministrem wojny, zwykłe kariericzowskie ku.rwy. Ktoś Wam każe utrudniać życie zwykłym Polakom, abyście nie mieli ich poparcia.

Zablokujcie Knesejm jak Lepper, jak zaczną do Was strzelać, to z całej Polski dostaniecie posiłki, i to bez wodza, którego można zliwidować jak Leppera, ale oddolnie masa wk..nych Polaków.poprze Was. Obecnie dzisiejsza władza ma poparcie połowy głosujacych, z tego połowa głosowała przeciw PiS, co to jest za mandat Suwerena? 1/4 co najwyżej, ale z tego to 100.000 partyjniaków i ich rodziny liczące na frukty w Spólkach Skarbu Państwa i inne synekury, reszta to ogłupieni prze TelaVizję. Jaki MĄDRY POLAK będzie wykonywał wyboru pomiędzy katami? Ja w wyborach sejmowych oddałem głos nieważny, zgodnie z moimi przekonaniami, ale nawet w statystykach oficjalnych nie ujęto tego, ile osób tak zrobiło, a połowa społeczeństwa bojkutująca wybory została nazwana debilami, którzy nie rozumieją swojego przywileju brania udziału w dymokracji.

Reasumując Polacy, nigdy nie wyszliśmy spod zaborów.

I do każdej prokurwatury mówię jasno! Nie szerzę mowy nienawiści, bo to mam w hymnie Polski zapisane:

"Jeszcze Polska nie zginęła, Kiedy my żyjemy. Co nam obca przemoc wzięła, Szablą odbierzemy."

A tu macie konstytucję:

"W Rzeczypospolitej Polskiej na podstawie art. 4 Konstytucji RP suwerenem jest naród (ust. 1), który sprawuje władzę przez swoich przedstawicieli lub bezpośrednio (ust. 2)."

Będziecie kurwy wisieć! Możecie to sobie podciągać pod groźby karalne, ale suweren, czyli Naród tego domaga się..

Teraz możecie rozkminiać sobie, czy mnie jutro o 6 rano zawinąć jakimiś kundlami, czy wytoczyć sprawę, a może pomyślcie o tym, aby stanąć tak po prostu, po stronie Polaków, którzy was utrzymują? Czy w tym sądowniczym świecie nie ma niezmanierowanych ludzi na władzę i pieniądze.

Jak jakiegoś opozycjonistę rosyjskiego zabiją, to media trąbią o tym, a jak Leppera zabito, to tylko manipulacja. Jeżeli w Polsce sądy i prokurwatury uznały, że Papałę zabił złodziej Deawoo, Patelicki poszedł sobie strzelić w głowę w garażu gdzie nie ma kamer, Zielonka utopił się z powodu problemów z radarami w głowie? Seryjny samobójca grasuje w tym kraju mafijnym, a sądy i prokurwatury dobrze o tym wiedzą, 

DIVI LESCHI GENUS AMO 

Skomentuj